Kiedyś zastanawiano się, czy firma powinna posiadać swoją stronę internetową. Teraz strona firmowa to już standard i często stanowi podstawę komunikacji przedsiębiorstwa z partnerami i klientami. Teraz na podobnym etapie są media społecznościowe. Nie jest jednak z nimi tak prosto, jak ze stroną. Powodem jest mnogość portali w Internecie. Część z nich jest bardzo znana w Polsce i na świecie. Do nich należą Facebook, G+. Część dopiero wchodzi na nasz rodzimy rynek i marki dopiero je poznają (Pinterest, Snapchat).
Pozostaje pytanie: Czy Twoja firma powinna mieć konto na portalach społecznościowych?
A jeśli tak, to na których?
Nikt nam nie zabroni, aby założyć profile na wszystkich możliwych portalach społecznościowych. Tylko, czy poza wieloma różnokolorowymi ikonami portali na naszej stronie firmowej, coś na tym zyskamy?
Przecież nam właśnie o to chodzi. O zysk. Nie zawsze o ten materialny, ale zawsze o zysk. Chcemy zyskać lead’ów, partnerów, pomoc czy też fanów. Nasza praca powinna przynosić pewne określone i pożądane profity, dlatego powinniśmy skupiać się na inicjatywach, które spełniają to założenie.
Często zbyt optymistycznie zakładamy profile, na których umieszczamy informacje bardzo rzadko, przez co bardziej one szkodzą, niż pomagają naszemu wizerunkowi. Lepiej mieć jeden lub dwa dobrze prowadzone profile, z dobrym contentem, niż być wszędzie, ale bez efektów. Poświęćmy czas na to, by stworzyć unikalną i ciekawą informację, a nasi fani, czy też obserwujący, na pewno nam się odwdzięczą! Warto pamiętać, że sweet focie kotków raczej nie przyniosą zamierzonego efektu (chyba, że np. jesteśmy producentem gadgetów z tego typu materiałami 🙂 ).
Wybierając portale, na których chcielibyśmy się znaleźć, zastanówmy się, gdzie są osoby, do których chcemy dotrzeć z naszym przekazem. To dla nich tworzymy profil i to na nich nam zależy. Inne osoby znajdziemy na Pinterst, inne natomiast na Snapchat. Inaczej też będzie budowana komunikacja. Planując naszą strategię, także to musimy wziąć pod uwagę.
Często spotykam się z tezą, że „moja konkurencja ma konto na portalu X, więc i ja muszę tam być”.
OK, konkurencyjna firma ma konto na X, ale jak sobie na nim radzi? Czy coś się dzieje na ich profilu? Myśląc, że muszę tam być, bo oni tam są, możemy powielać błędy konkurencji. Może to nie ten portal lub nie taki rodzaj komunikacji, jakiego oczekują odbiorcy?
Odpowiadając na pytanie postawione na początku wpisu: Tak, powinna.
Musimy jednak dobrze przemyśleć swoją strategię, aby nie tracić czasu na nieefektywne publikowanie treści. Poświęćmy czas na to, by zastanowić się, jakie portale są nam potrzebne, czy będziemy mieć czas, aby zapewnić systematyczną komunikację z odbiorcami. W jaki sposób będziemy prowadzić komunikację?
Należy pamiętać jeszcze o tym, że rynek portali społecznościowych jest bardzo dynamiczny! Praktycznie co chwilę słyszymy o jakimś nowym, rewolucyjnym portalu. Oczywiście wiele „rewolucyjnych” portali równie szybko znika, jak się pojawia. Warto jednak być na bieżąco i śledzić trendy.
